W
tym tajemniczym pociągu jest inaczej niż w raju. Tu, siedzący naprzeciw
mnie człowiek, jest tak bardzo mi obcy, że boi się do mnie odezwać,
ja do niego również. Czy moje spojrzenie mówi mu: widzę kim jesteś
- jesteś NIKIM?... A ja, kim jestem? Ja też jestem NIKIM. Na szczęście
wysiada. A ta kobieta, która rzuciła wymowne spojrzenie w moją stronę
wychodząc na papierosa, a teraz siedzi założywszy nogę na nogę zajęta
lekturą... VIVA- cały ten świat ... kto by pomyślał... czy ja wiem
- to mógłby być dialog, który ubarwiłby tę podróż, ale ja znam jego
treść, mógłbym się pomylić najwyżej co do kilku drobiazgów... Kawa...
pola i lasy pedzące za oknem. Może mi się wydaje, więc
zamykam oczy. Po drugiej stronie moich zamkniętych oczu nie
ma już nikogo. |